Ogród czterogwiazdkowego Medical SPA Hotel „Lawendowe Termy”, zdobią 4 tysiące lawendowych krzewów, a elementy tych unikatowych roślin znajdują się również w kosmetykach, hotelowej kuchni i kawiarni. Jeżeli to piękne otoczenie połączyć z profesjonalną obsługą i nowoczesnym wyposażeniem, uzyskamy znakomite miejsce, w którym każde szkolenie czy konferencja okażą się przyjemnym relaksem. Lawendowe Termy to idealny obiekt na spotkanie biznesowe połączone z relaksem w SPA, czy w hotelowym basenie, wypełnionym wodą termalną i wyśmienitą kuchnią, opartą na najwyższej jakości składnikach.

Kameralny hotel, zlokalizowany w uzdrowisku termalnym Uniejów to również doskonałe miejsce na romantyczny weekend SPA pachnący lawendą. A taki weekend potrafi błyskawicznie zniwelować stres i zmęczenie. Baseny, sauny, masaże, zabiegi – każdy od czasu do czasu powinien zafundować sobie odrobinę luksusu. Lawenda ma niezwykłą moc zapachu. Kwiaty lawendy kryją w sobie wszystkie najbardziej pożądane dla zdrowia i relaksu składniki - lawenda reguluje działanie centralnego układu nerwowego, w stanach rozdrażnienia działa odprężająco i kojąco, natomiast w przypadku wyczerpania delikatnie pobudza, ułatwia zapamiętywanie, ale też zapewnia spokojny, regenerujący sen.

Lawenda to nie tylko piękno i poprawa wyglądu. To również właściwości lecznicze.

- „Jesteśmy nastawieni nie tylko na upiększanie ciała i twarzy, lecz także na leczenie różnego rodzaju schorzeń" - mówi Marcin Chudzik, dyrektor/ współwłaściciel hotelu. Dlaczego warto wybrać się na odpoczynek właśnie do "Lawendowych Term" w Uniejowie? W odróżnieniu od innych obiektów spa, "Lawendowe Termy" to hotel medical spa - jesteśmy więc nastawieni nie tylko na upiększanie ciała i twarzy, lecz także na leczenie różnego rodzaju schorzeń. Wykorzystujemy w tym celu wodę ze źródeł termalnych w Uniejowie - bogatą w sód, potas, magnez, jod i wiele innych mikroelementów o potwierdzonych właściwościach leczniczych.

Dlaczego LaWiwenda? „Wiwenda” oznaczała niegdyś gromadzenie żywności, robienie zapasów. Słowem tym określano również przeżycie czy utrzymanie. Wszyscy, którzy odwiedzili przynajmniej jeden raz Restaurację LaWiwenda

w Hotelu Lawendowe Termy lub śledzą social media obiektu wiedzą,

że kuchnia oparta jest na konwencji Slow Food, wykorzystywaniu składników regionalnych, a co najważniejsze, często wyprodukowanych samodzielnie.

Oprócz tego znaczenia, w nazwie restauracji znajdziemy ukryte słowo „lawenda”, która stanowi nierozłączny składnik autorskich dań Szefa Kuchni Urszuli Krychniak, dostępnych w menu. Sądzić by można,

że lawenda w kuchni to odważny krok, jednak jeśli Goście spróbują potraw z dodatkiem lawendy, szybko przekonują się, że stanowi ona akompaniament doskonały dań wytrawnych i słodkich. Podkreśla wyrafinowany smak potraw mięsnych lub łagodzi słodkość deserów wprowadzając do nich nutę lekkościi oryginalności.